\
Kobiety... kto je zrozumie ? Wiele z nich poddaje się jakimś dziwnym zabiegą upiększającym stopy i dłonie w ogóle niewiadomo w jakim celu. Czy to ma jakikolwiek sens ? Niektórzy faceci nawet zapewne nie wiedzą, czym jest pedicure czy manicure. Znajdą się nawet tacy faceci, którzy nie zapewne nie wiedzą, jak się to pisze. Ciężko zapoznawać się z tematyką, która nie dotyczy nas bezpośrednio. Ciężko cokolwiek o tym napisać...
Jest to taki zabieg kosmetyczno pielęgnacyjny, w którym paznokcie u rąk nie tylko poddawane są malowaniu i obcinaniu, ale także następuje tutaj wyrównywanie skórek czy wygładzenie płytek paznokci. Prawie każda kobieta się temu poddaje, choć większość mężczyzn się nawet nie domyśla, w jakim celu.
Jest wiele różnych rodzajów manicure, jak na przykład french manicure polegający na pastelowym malowaniu paznokci, czy japoński który faktycznie wygładza i nabłyszcza blaszkę paznokcia przy pomocy specjalnych substancji, czy też manicure hybrydowy, polegający na naświetlaniu paznokci specjalnymi lampami ultra fioletowymi, dzięki czemu efekt manicure utrzymuje się na prawdę bardzo długo. Jest trwały i wytrzymały w porównaniu do innych manicure.
Pedicure to zabieg analogiczny do manicure dla paznokci u stóp. Tutaj też wyróżniamy ich kilka rodzajów, aczkolwiek najpopularniejszym zdacydowanie jest pedicure biologiczny, który jest o tyle bezpieczny, że stara się nie ingerować w strukturę biologiczną paznokcia.
Odpowiedź jest wręcz banalna i prosta jak metr sznurka w kieszeni. Otóż (tak mi się przynajmniej wydaje) kobiety robią to przede wszystkim po to, aby podobać się sobie i nam, facetom. Tak, katują się one specjalnie dla nas, choć nie tylko.
Każda kobieta chce się sobie podobać, poprawiają więc swój wygląd i robią przez to przeróżne zabiegi, również i te wymienione przeze mnie powyżej. Przeróżne manicure i pedicure, malowanie paznokci, żelowanie ich, a to wszystko tylko wchodzi w skład zabiegów tylko dotyczących stóp i dłoni, a jest jeszcze przecież wiele części ciała, o które kobiety również lubią zadbać.